wtorek, 15 maja 2012

Opowieści o Wenus 2 - Informacje o Planecie


Oto druga część opowieści o Wenus. Zamieszczę w niej ogólne informacje o tej planecie. 

Wenus jest drugą planetą od Słońca. Obraca się ona w przeciwną stronę niż większość planet. Prawdopodobnie jest to efektem uderzenia sporej asteroidy. Jasność Gwiazdowa tej planety wynosi -4,6. Czyni to ją najjaśniejszym (po Słońcu i Księżycu) obiektem na naszym niebie. Jak już pisałem, możemy zaobserwować jej fazy. Wenus jest oddalona od naszej planety o od 40 do 259 mln km. Wenus to planeta skalista, trochę mniejsza od Ziemi. Ma najgęstszą atmosferę ze wszystkich planet skalistych w Układzie Słonecznym. Składa się ona w większości z dwutlenku węgla. Obecność wody na planecie jest znikoma. Większość powierzchni Wenus  pokrywają równiny wulkaniczne. Z badań wynika, że większość skał na planecie to skały bazaltowe. Więcej o powierzchni wenus napiszę w następnym artykule. Panuje tam olbrzymie ciśnienie. Powierzchnia Wenus jest stosunkowo młoda. Ma mniej niż 600 milionów lat.

Zdj.1 Wenus (źródło: Wikipedia.pl)

piątek, 11 maja 2012

Opowieści o Wenus: Fazy


Pewnie czytałeś mój artykuł o Układzie Słonecznym. Jeśli nie, to znajdziesz go tutaj. Teraz chcę przybliżyć ci jedną z planet – Wenus. Leży ona najbliżej Ziemi i jest podobnej wielkości. Poświęcę jej kilka najbliższych artykułów.
Zapewne wiesz o fazach Księżyca, ale czy wiesz, że i Wenus ma fazy. Planeta ta krąży bliżej Słońca niż Ziemia, więc widzimy tylko jej oświetloną część. W pewny momencie Wenus zbliża się do nas swoją nieoświetloną stroną i jest bardzo blisko Słońca, więc nie możemy jej dostrzec. Ten moment nazywamy złączeniem dolnym. Kiedy zaś Wenus chowa się za Słońcem, mamy złączenie górne. Cykl ten powtarza się w nieskończoność. Kąt między Słońcem a Wenus wynosi maksymalnie 47 stopni. Fazy tej planety przewidział Mikołaj Kopernik. Potwierdził to przy pomocy lunety Galileusz. Odkrycie to potwierdziło teorie Heliocentryczną Kopernika.

Rys.1 Fazy Wenus

Zdj.1 Zdjęcie Wenus zrobione 08.05.2012r.

sobota, 5 maja 2012

Super Księżyc


Dziś jest idealny moment do obserwacji Księżyca. Nasz satelita osiąga perygeum – najmniejszą odległość od Ziemi (około 356 tysięcy kilometrów od Ziemi). Średnia odległość wynosi 384 tysięcy kilometrów, zaś apogeum tzn. największa odległość – 406 tysięcy kilometrów. Zjawisko takie nazywa się Super Księżyc. Tarcza naszego satelity będzie o 14% większa i o 30% jaśniejsza. Sytuacja taka zachodzi co roku dlatego, że Księżyc ma lekko spłaszczoną orbitę. Dzisiejszy dzień jest wyjątkowy, ponieważ na perygeum przypada też pełnia. Księżyc sam się prosi o fotografowanie.

Zdj.1 Nasz „mały” Księżyc


Zdj.2 To Księżyc czy Jowisz?

czwartek, 3 maja 2012

O grach komputerowych słów kilka


Pewnie nieraz grałeś w gry komputerowe i zastanawiasz się, jak są robione.
Aby zrobić grę komputerowej trzeba znać język programowania i znać programy graficzne. Pisanie gry trwa dużo czasu. Oczywiście można posłużyć się programem do robienia gier. Gra, zrobiona w takim programie będzie miała osiągi zależne od jego możliwości. Robienie gry w programie będzie trwało trochę krócej niż normalnie, ponieważ silnik gry mamy już gotowy. Nie będę tu zamieszczał tutoriala, jak posługiwać się programami do robienia gier, czy jak używać języków programowania. Postanowiłem poświęcić ten artykuł mojej grze, którą zrobiłem w programie Game Maker. Zamieszczam ją do pobrania poniżej.
By pobrać grę, kliknij tutaj. Operacja ta jest w całości darmowa, wolna od wirusów i spamu. Ostatnia aktualizacja gry – 03.05.2012


Gra ta polega na przefrunięciu smokiem przez całą krainę i pokonaniu bossa w każdej części świata.  W świecie ukryte są tajne poziomy i bonusy. Należy uważać na ściany korytarzy, przeszkody i potwory. Do poruszania smokiem używa się strzałek. Dla dwóch graczy przygotowałem tryb multiplayer (na jednym kompie), jednak nie polega on na tym co reszta gry, ale na odbijaniu piłki między dwoma smokami. Gra zapisuje się automatycznie po przejściu każdej części świata. Nie znalazłem jeszcze właściwej muzyki, więc włożyłem do gry „Marsz Imperialny” ze Star Wars. Grę będę regularnie aktualizował, więc nowsze wersje będą się pojawiać na moim blogu. Za niedługo zamieszczę na stronie dodatek do mojej gry, w którym są nowe lokacje i nowi przeciwnicy. W przypadku znalezienia w grze błędów, proszę o napisanie o tym w komentarzach, a postaram się to jak najszybciej poprawić. Proszę też o pisanie swoich opinii, uwag i propozycji, które elementy rozbudować, udoskonalić, a które pominąć. Wszystkie sugestie wezmę pod uwagę.


Screeny zamieszczone w artykule pochodzą z mojej gry.

wtorek, 1 maja 2012

Jak powstał Wszechświat?


W tym temacie chciałem się zająć najprostszym i najbardziej skomplikowanym zagadnieniem współczesnej nauki. Czym właściwie jest Wszechświat. Definicja wydaje się prosta. Wszechświat to wszystko co istnieje, ale czy na pewno? A co było przed Wszechświatem? Tego już nie wiadomo.
Na początku był punkt, o niewiarygodnej gęstości i strasznie wielkiej temperaturze, miał on wielkość łebka od szpilki. Skąd się wziął ten punkt? Może były to szczątki innego Wszechświata, który skurczył się. Na to pytanie nie znamy odpowiedzi.
Punkt eksplodował. Na wszystkie strony poleciała energia. Z energii powstała materia i antymateria. Kiedy materia stykała się z antymaterią następował wybuch. Na szczęście materii było odrobinę więcej niż antymaterii. Grawitacja zaczęła przyciągać do siebie materię. Powstawały kule materii które zaczynały się zgniatać. Kule zapaliły się od tarcia w swoim wnętrzu, i tak powstały gwiazdy.

Rys.1 Artystyczna wizja Wielkiego Wybuchu.

Część gwiazd eksplodowała. Z pyłu rozrzucanego przez te eksplozje powstawały nowe gwiazdy i planety.

Rys.2 Pierwsze gwiazdy.

Jest wiele teorii do czego zmierza Wszechświat. Najprawdopodobniejsze są dwie. Jedna mówi, że wszechświat będzie się rozszerzał w nieskończoność, aż w końcu cała materia wyparuje i zostanie pusty, zimny obszar. Brrrr!!! Jest też inna teoria. Głosi ona, że Wszechświat zacznie się kurczyć, aż w końcu wróci do punktu, z którego powstał. Możliwe, że po czymś takim znowu nastąpiłby Wielki Wybuch.